-
Warszawa – Lasy Chotomowskie
Spotkaliśmy się o 8 w niedzielę przy metrze Stare Bielany. Dlaczego tak wcześnie? Według różnych prognoz pogody od 11 miało padać. Pojechaliśmy przez Bielany do mostu Północnego, a stamtąd nadwiślańskim wałem przy Kępie Tarchomińskiej do Jabłonny. Za pałacem skręciliśmy w lewo, by dojechać do Lasów Chotomowskich. Trochę pogubiłam się w lesie, co zaowocowało pętlą, ale…